Pierwszy dzień po feriach w szkole minął mi bardzo powoli. Lekcje dłużyły się jakby nie miały końca. Ale mam też jedną pozytywną rzecz. Udało mi się załapać pierwszą 5 z historii na te semestr. A szczerze to nie jestem dobra z histori. Mam same 3 i 2 ze sprawdzianów. :(
Jak wam już wcześniej pisałam (nawet umieszczałam na blogu rozdziały) przez ferie przygotowywałam się do konkursu literackiego. Napisałam książkę. A oto efekty. ;)
P. S.
Jak coś to ja nie malowałam okładki. Po prostu wydrukowałam obrazek i pokolorowałam : P
Przypominam o konkursie.
Gratuluje napiania książki , też często piszę , ale moje zapiski nie ujrzą światła dziennego ^^
OdpowiedzUsuńObserwujemy? http://mikilove47582.blogspot.com/
cudowny blog :)
OdpowiedzUsuńobserwuję :>
http://brajjan.blogspot.com/
Ja piszę opowiadania, ale nigdy nie umiem skończyć. :c
OdpowiedzUsuńGratuluję <3
OdpowiedzUsuńObserwuję i liczę na wzajemność
marta51.blogspot.com
Zazdroszczę, że właśnie skończyłaś ferie. Ja już musiałam się z nimi pożegnać bardzo dawno temu.
OdpowiedzUsuńsoylena.blogspot.com
Gratuluję <3. Ja bym nie dała rady napisać książki :D
OdpowiedzUsuńhttp://the-szlachta.blogspot.com
gratki! ;*
OdpowiedzUsuńObserwujemy? ;>
Bardzo ładnie tutaj :)
OdpowiedzUsuńZostałaś nominowana do LAB.
OdpowiedzUsuńWięcej info u mnie na blogu
http://this-is-my-boyfriend.blogspot.com/