Ostatnie chwile

Na samą myśl o tym, że jutro będę musiała wstać o 7 i iść do szkoły na 9 lekcji, chcę się zaszyć pod pierzyną i nie wychodzić. Pierwszy tydzień ferii miną mi powoli, aż się dziwiłam czemu tak wolno. Natomiast drugi leciał, że nie wiem kiedy doleciałam, aż do dzisiaj. No, ale cóż. Teraz czekam znowu na wakacje.

A skoro chodzi o wakacje. Ostatnio dostałam super propozycję na wyjazd na obóz. Obóz miał tematykę bardzo interesującą dla nas. Wydaje mi się, że obóz dla blogerów to bardzo ciekawa sprawa, ale ja raczej nie pojadę, bo moim rodzice uważają, że blogi są zbędne i nadal myślą, że usunęłam tego bloga.
Więcej szczegółów znajdziecie na tej stronie:

 Obóz dla blogerów